Anka Leśniak w GSN

Galeria Sztuki Najnowszej w Miejskim Ośrodku Sztuki zaprasza na wernisaż wystawy ANKI LEŚNIAK "Body of art", który odbędzie się 24.07.2010 o godz. 17:00.

Wystawa będzie czynna do 05.09.2010 (01.08 - 15.08.2010-przerwa wakacyjna).


Tytuł wystawy wskazuje, że jej istotą będzie to, co stanowi clou sztuki Anki Leśniak. Można to nazwać ciałem sztuki, komponentem, szkieletem, jednym z jej zasadniczych składników. Za kluczowe pojęcie dla twórczości Anki Leśniak należy uznać zmysłowość. Pojawia się ono w artystycznym credo artystki, sformułowanym przez nią w filmie Krytyk sztuki jako jej tworzywo. To tam tłumaczy, że malarstwo ma być zmysłowe i sexy, namacalne i konkretne, dlatego cielesne, związane z dotykiem, emocjami, płcią, seksem. Stąd decyzja artystki o wykorzystywaniu w sztuce własnego ciała. W przypadku Leśniak ważną rolę odegrał gest nakładania farb bezpośrednio na ciało i energia wyzwalająca się podczas bezpośredniego kontaktu jej ciała z malarskim podłożem. Artystka w świadomy sposób odcina się tytułem od artystycznych zjawisk, które kryją się pod pojęciem Body Art. W nich twórcy także wykorzystują własne ciała, bardziej jednak koncentrują się na fizycznej aktywności, poddając ciało rozmaitym próbom, w których testują jego wytrzymałość. Nierzadko towarzyszy temu ból. Leśniak wykorzystuje jedynie zmysłowość ciała, bardzo potrzebną, jej zdaniem, malarstwu i koncentruje się na tym, co w cielesności przyjemne. Dlatego w jej przypadku należy mówić o Body of Art.

Z idei sztuki zmysłowej wyrosła potrzeba bezpośredniego kontaktu widza z artystką i jego aktywność. Tak narodził się pomysł na akcje Body Printing. Podczas nich widzowie pojedynczo mogli wchodzić za zasłonę z odcisków ciała artystki, gdzie wykonywali własny odcisk. W ten sposób Leśniak zatarła granicę między pojęciem artystki i modelki, malarstwa i grafiki, odbiorcy i współtwórcy. W czasie tych akcji przestrzeń galerii stopniowo wypełniała się odciskami wykonanymi przez publiczność. To, co powstało za zasłoną, w atmosferze pewnej tajemnicy, bezpośredniego kontaktu z artystką, właściwie bez świadków, zostało przeniesione na zewnątrz, na widok publiczny, a artystka przy pomocy publiczności rozwieszającej odciski jej ciała, wypełniać zaczęła swoją obecnością przestrzeń galerii i w swoisty sposób ją anektowała.

Zmysłowość malarstwa widać wyraźnie w instalacjach, które artystka przygotowuje specjalnie do zastanego wnętrza, wypełniając je multiplikowanymi odciskami intymnych części swojego ciała, wykonanych na niewielkich formatach. Artystka w ten sposób zmienia charakter galeryjnego wnętrza, które staje się bardziej intymne, energetyczne, przyjazne dla widza. Każdy, kto wejdzie do przestrzeni Anki Leśniak, znajdzie się w środku dzieła sztuki.

Gra, którą podjęła z pojęciami „artystki” i „modelki” doprowadziła ją do prac, w których oddaje głos kobietom związanym ze sztuką, jednak przez historię sztuki pomijanym: modelkom, muzom. W pracy Top models artystka wciela się w postacie kobiet znanych z obrazów wielkich mistrzów, których tożsamość jest zupełnie pomijana, w najlepszym wypadku traktowana jako zabawna anegdotka lub niewinna, mało znacząca historyjka, ciekawostka opowiedziana na marginesie. Leśniak oddaje modelkom głos, pozwala wypowiedzieć się tym, którzy bez niej nie mieli takiej możliwości. Podobnie w filmie Historia Łodzi Kaliskiej opowiedziana przez Muzy – kierując swe pytania do Muz, artystka pokazuje historię z innej strony, stawiając reflektor w innym miejscu rzuca nowe światło na historię sztuki. Leśniak zadaje także pytanie na ile te pomijane przez krytykę kobiety, które są w pewnym stopniu tworzywem sztuki, „ciałem” sztuki, mają na tą sztukę wpływ, czy tak naprawdę są bierne czy mają czynny wpływ na ostateczny kształt pracy?

Wystawa w Galerii Sztuki Najnowszej w Gorzowie Wielkopolskim ma pokazać to, co w twórczości Anki Leśniak można uznać za „ciało sztuki”. Publiczność będzie mogła sama określić czym ono jest.